Jest marzec, a o ślubach ani słowa! Nie wiadomo, kiedy można się spodziewać odmrożenia branży ślubnej, a co za tym idzie – od kiedy będą mogły się odbywać wesela i ilu gości będzie można zaprosić. Tyle niewiadomych! Jak więc zaprosić gości na ślub i wesele? Każdy chciałby podać w zaproszeniu jakiś konkret, a trudno przewidzieć coś, na co niestety nie mamy wpływu. Nic dziwnego, że wiele z Was wstrzymało się z organizacją spraw ślubnych i rozdawaniem zaproszeń. A nawet jeśli przygotowania do Waszego ślubu idą pełną parą i szykujecie wszystko, z nadzieją, że sprawy pójdą zgodnie z planem, odwiedzanie całej rodziny i wręczanie zaproszeń osobiście niesie ryzyko. Nie zdziwiłabym się, gdyby już Wam się odechciało organizacji ślubu i wesela…ale na wszystko mamy swoje sposoby! Przeczytajcie, jak zaprosić Waszych bliskich na ślub i wesele w pandemii
Save the date
Jeśli nie masz jeszcze zbyt dużo informacji na temat swojego ślubu, a chcesz, aby bliscy zarezerwowali sobie termin na Waszą urczystość, dobrą praktyką będzie wysłanie zaproszeń „Save the date”. Takie zawiadomienie wysyła się mniej więcej 6 miesięcy przed ślubem, choć czasem warto nawet i rok wcześniej! Ma to szczególne znaczenie, gdy spodziewamy się gości zza granicy, którzy muszą rezerwować loty. Doskonale sprawdzi się to też w sytuacji pandemii, kiedy mamy np. 3 miesiące do ślubu, a chcemy powiadomić bliskich, że ślub się odbędzie. Save the date można w prosty sposób przygotować samodzielnie w programie graficznym albo aplikacji, np. Canva. Nie jest to oficjalne zaproszenie, dlatego bez problemu można rozesłać je także w wersji elektronicznej.
A co, jeśli...
Nie wiemy, czy odbędzie się wesele
Jeśli chcecie, aby ślub mimo wszystko odbył się w zaplanowanym terminie, a nadal nie wiadomo, co z weselem, najlepiej by było wstrzymać się maksymalnie z wręczaniem zaproszeń, dopóki nie będzie pewnej informacji. Wymaga to jednak sprawnej organizacji wydruku zaproszeń. Koniecznie upewnijcie się, ile czasu trwa wydruk i dostarczenie Wam zaproszeń. Po drugie możecie wtedy nie zdążyć osobiście odwiedzić wszystkich gości. Pamiętajcie, że zaproszenia można też wysłać pocztą. Jest to tak samo oficjalne, jak wręczanie ich osobiście .
Jeśli jednak z jakichś powodów wręczając zaproszenie nie macie 100% pewności, że wesele się odbędzie, warto dołączyć taką adnotację do zaproszenia (np. na oddzielnej karteczce). Napiszcie swoimi słowami, co czujecie, a goście z pewnością będą wyrozumiali w obecnej sytuacji.
Nie wiemy, ile osób będzie mogło być na weselu
To chyba jedna z najtrudniejszych decyzji – kogo usunąć z listy gości? Niestety trudno przewidzieć, na ile osób będą mogły się odbywać pierwsze wesela. Jeśli w ogóle sezon się rozpocznie, może to wyglądać podobnie do zeszłego roku. Nie spodziewam się możliwości organizacji wesel większych niż 150 osób. Ale mam nadzieję, że się mylę . Dlatego proponuję, abyście przygotowali sobie kilka scenariuszy. Zróbcie kilka list gości – pierwsza opcja to może być na przykład obiad dla najbliższej rodziny i świadków. Kolejne opcje poszerzajcie według tego, jak blisko są z Wami zapraszane osoby. Nie dajcie się złapać w pułapkę limitu gości – jeśli np. na obiad dla najbliższej rodziny wychodzi Wam 45 osób, a dostępny limit to 50 gości, nie zawsze warto próbować zapełniać te „wolne” miejsca. Wtedy właśnie pojawiają się największe dylematy, dlaczego tych znajomych zaprosić, a tamtych nie . Wyznaczcie jasne granice – najbliższa rodzina, kuzynostwo, znajomi itp. Pozwólcie sobie na ten komfort psychiczny, a z pewnością odejmie Wam to stresu i nieprzespanych nocy .
Do kiedy czekać z zaproszeniem?
I ostatnia sprawa – kiedy najpóźniej wręczyć zaproszenie? Optymalnie byłoby miesiąc przed datą ślubu. W przypadku, jeśli właśnie dowiedzieliście, że wesele może się odbyć, a wysyłaliście wcześniej save the date, goście powinni otrzymać zaproszenia najpóźniej na dwa tygodnie przed weselem. Później gościom może być trudno zorganizować sobie życie tak, aby mogli skorzystać z zaproszenia (wiecie – sukienka, fryzura, garnitur, opieka nad dzieckiem, prezent i te sprawy).
Pamiętajcie także, żeby te dwa tygodnie przed weselem zaktualizować informacje i potwierdzić, że uroczystość się odbywa lub poinformować o zmianach lub jej odwołaniu.
Jednakże życzę Wam, abyście już niebawem mogli rozsyłać i wręczać zaproszenia na ślub i wesele bez obaw, że coś Wam pokrzyżuje plany!