Zacznijmy od końca…
Jest rok po Waszym ślubie i weselu. Cieszycie się tym czasem, chcecie romantycznie spędzić wieczór rocznicowy. Zaczynacie wspominać dzień Waszego ślubu: jaka była wtedy pogoda, przygotowania od samego rana, kto Wam wtedy towarzyszył. Zaglądacie do albumu ze zdjęciami…
No właśnie, co myślicie, widząc siebie na tych zdjęciach? Czy coś byście zmienili w Waszych stylizacjach, gdyby można było cofnąć czas?
Wiele par przyznaje, że chcieliby zmienić coś w swoich stylizacjach ślubnych!
Nie mamy jednak opcji cofania czasu, stąd warto wcześniej poświęcić chwilę na przemyślenie i przygotowanie stylizacji Panny Młodej I Pana Młodego🙂 Kiedy pomagam parom w przygotowaniach ich stylizacji ślubnych, zawsze zwracam uwagę na wszystkie szczegóły. Na początku mogą się wydawać mało ważne, ale w efekcie końcowym to właśnie w szczegółach kryje się tajemnica trafionej stylizacji. Podzielę się z Wami kilkoma moimi radami, które pomogą Wam w idealnym wyborze swoich stylizacji ślubnych.
Rozpoczynacie przygotowania do ślubu? Sprawdź, czy jesteście Gotowi na ślub?
Zaczynamy od Pana Młodego
Dlaczego Panowie pierwsi? Bo zdecydowanie za często Pan Młody i jego wygląd w dniu ślubu jest traktowany jako mniej ważny, niż wygląd Panny Młodej. Ja mówię stanowcze NIE dla takich sytuacji! Pan Młody jest równie ważny jak Panna Młoda, i jego stylizacja jest równie ważna, jak stylizacja Panny Młodej. Więc Panowie, oto trzy rady dla Was:
#1 Spójność kluczem do sukcesu!
To co ja, jako stylistka często obserwuję na weselach, to brak spójności wybranego klimatu przyjęcia oraz stylizacji Panny Młodej z tym, jak wygląda Pan Młody. Nie ważne czy wesele będzie w stylu boho, czy glamour, i nie ważne czy Panna Młoda będzie w romantycznej sukni, czy inspirowanej latami 50, to strój Pana Młodego najczęściej jest taki sam. Mam tu na myśli wszechobecny granatowy garnitur, biała koszula z rękawem zapinanym na spinki, kamizelka w szarą kratkę, krawat lub mucha w mocno klasycznym kolorze: szarym, stalowym czy granatowym, do tego biała poszetka złożona klasycznie oraz buty, czyli czarne klasyczne oksfordy.
Panowie, pomimo, że opisana stylizacja może przy okazji wielu wesel się sprawdzić, to wiedźcie, że nie jest to jedyna opcja. Stąd moja rada: jeśli już wybierzecie styl, czy motyw przewodni całego wesela to zadbaj o to, aby Twój garnitur, koszula, buty oraz dodatki były także inspirowane danym stylem. Panny Młode w kontekście swojej stylizacji zazwyczaj mają to na uwadze, więc Panowie, Wy też o to zadbajcie.
Dla przykładu, jeśli wybraliście styl rustykalny, Ty jako Pan Młody możesz postawić na garnitur w pasującym do Ciebie odcieniu brązu lub szmaragdowej, zgaszonej zieleni. Dobrze się sprawdzi na taki garnitur tkanina z fakturą, czyli warto wtedy zrezygnować z gładkiego garnituru, na rzecz mniej eleganckiego w odbiorze, ale dalej takiego, który będzie odpowiedni dla Pana Młodego. Podobnie inne elementy np. krawat na rustykalne wesele niech nie lśni z daleka, ale niech będzie z tkaniny strukturalnej, może to być chociażby grenadyna.
Mam nadzieję, że ten przykład zainspiruje Was do poszukiwań Waszej stylizacji ślubnej, mając na uwadze wybrany motyw przewodni wesela. Serce mi rośnie, kiedy moje oko może zatrzymać się na stylizacji Pana Młodego, który świadomie wybrał swój strój na ten szczególny dzień . Panowie, niech będzie więcej Was: świadomych i trafnie ubranych!
#2 Wcześniej, czyli o ryzyku ostatniej chwili.
Kiedy Panny Młode zaczynają wybierać suknię ślubną? Część dzień po zaręczynach, inne na rok przed dniem ślubu, a inne od lat licealnych na bieżąco obserwują trendy ślubne i w głowie wizualizują sobie swoją suknię ślubną A kiedy Pan Młody zaczyna wybierać swój garnitur ślubny? Znaczna większość robi to miesiąc przed, rekordziści nawet tydzień przed. Oczywiście, jest też grono Panów, którzy są świadomi tego, że wybór stylizacji ślubnej należy rozpocząć znacznie wcześniej niż powyższe przykłady. To mnie, stylistkę, ogromnie cieszy, ale dziś dla tych, którzy liczą na cud ostatniej chwili.
Panowie, zostawiając poszukiwania swojego garnituru ślubnego i wszystkich pozostałych elementów stylizacji na ostatnią chwilę – ryzykujecie… Czego dotyczy to ryzyko? Już wyjaśniam:
Mało wśród nas modelek i modeli, na których dane ubrania leżałyby idealnie, a garnitur jest tym rodzajem stroju, który powinien leżeć idealnie. W znacznej większości (80-90%) przypadków znaleziony garnitur będzie wymagał delikatnych poprawek krawieckich.
Czy w ostatniej chwili będą terminy na poprawki?
Ostatnie dni przed ślubem, to jak tykająca bomba! Cała lista załatwień,
a tu jeszcze trzeba szukać stroju na ślub. Czy znajdziecie dobry garnitur
w ostatniej chwili? Czy z braku lepszego będziecie zmuszeni kupić tak zwanego średniaczka, ani zły, ani dobry, czyli nijaki… Mam wrażenie, że czytając to, macie przed oczami tę sytuację i tu więcej przekonywania nie potrzeba
A buty? Buty na ostatnią chwilę,
no cóż… może się to skończyć odciskami. Nic tak nie psuje dobrej zabawy, jak niewygodne buty. Kiedy zamiast szaleć do białego rana, modlisz się w środku, żeby podali ciepłe danie, żebyś mógł usiąść
i cichaczem pod stołem zdjąć na chwilę buty…
Można by mnożyć przykłady, ale chyba już widzę tu coraz mniej Ryzykantów
#3 Zaszalej z głową
To jest ten dzień. Jedyny, wyjątkowy, niepowtarzalny. Myślisz o tym jak chciałbyś wyglądać na swoim ślubie i rodzi się w głowie myśl: może coś szalonego? Tak żeby było widać, że jestem Panem Młodym, a nie gościem weselnym. Popieram 100%!
Tak, wchodząc na przyjęcie weselne powinniśmy móc się szybko zorientować, kto jest Panem Młodym! Moja rada jest tylko jedna: Panowie, zaszalejcie z głową . Co mam na myśli? Często pod hasłem szaleństwa kryje się na przykład: fantazyjna mucha. To jest super pomysł! Ale czy wybrana mucha jest do samodzielnego wiązania, czy jest już gotową muchą na regulowanym pasku? Ta druga, napiszę wprost, to jest faux pas w stylizacji męskiej, także ślubnej. Pozwólcie na dosłowne porównanie: wybór gotowej muchy na ślub jest jak wybór butów ślubnych na rzepy . Czyli Panowie, muchy tak, ale tylko do własnoręcznego wiązania. Kto nie umie, to YouTube służy pomocą lub stylistka
Inny przykład szaleństw Panów Młodych to komplety, czyli zestaw: szelki, mucha i poszetka, a wszystko identyczne. Wszystkie elementy w tym samym kolorze, mucha i poszetka z tego samego materiału, raczej średniej lub niskiej jakości. Panowie, wszystkie te dodatki, czyli mucha, poszetka I szelki mogą się pojawić w Waszej stylizacji! Ale tu zachęcam Was do stworzenia samodzielnie Waszego indywidualnego zestawu. Niech obudzi się Wasza kreatywność i styl! Przy wyborze zwróćcie uwagę na tkaninę, z której jest wykonana dana mucha i poszetka. Świetnie sprawdzą się tutaj tkaniny szlachetne np. jedwab. Z kolei wybierając szelki zwróćcie uwagę na rodzaj ich zapięcia. Te bardziej popularne, czyli na klipsy/żabki będą bardziej odpowiednie do casualowych stylizacji. Do garnituru warto rozważyć wybór szelek zapinanych na guziki.
Takie samodzielne kompletowanie tych akcesoriów nie dość, że da Wam satysfakcję, to przede wszystkim pozwoli Wam wyglądać niepowtarzalnie! Gotowi na takie szaleństwo? Mam nadzieję, że tak!